wtorek, 2 października 2007

Ale fajnie!

Ale mi radości sprawiacie tymi swoimi komentarzami.
Dziękuję!! tylko się podpisujcie, bo czasem tylko potrafie poznać, że to Mario pisze:)))

Dziś lało i padało, o ludzie jaka byłam śpiąca. do mega potęgi. Prognoza pogody, którą wrzuciłam tu wczesniej wcale się nie sprawdza, nic a nic. Kurka no, ta Wyspa.

Za chwilę bedę uzupełniać blog o niedzielne wędrówki. Wiekszych refleksji na razie brak, może tylko tyle, że straszne mam wzloty i upadki tutaj. Wahania nastrojów niemożliwe. Dowiedziałam się podczas krótkiego spotkania z moim super serio menedżerem Stephenem, że największa zołza w naszym zespole mnie polubiła, i że to nieczęsto się zdarza!! Ale mnie podbudował, hahahah:)

5 komentarzy:

Anonimowy pisze...

Ulubienica zolzy - uuuuu, uwazaj lepiej;)ciekawe co na to inni MmdWyspiarze;)
Mnie to akurat nie dziwi nic a nic:))))

Reni pisze...

a Ty jeszcze nie śpisz???? To ta jutrzejsza kolacja tak Cie meczy??

Anonimowy pisze...

Hello Renato,

Ja też tutaj trafiłem :)
Przeczytałem od deski do deski i jestem pod wrażeniem akcji zapoznawczej w biurze. To wymagało dużej odwagi. Brawo!

Co do smutków, wzlotów i upadków.
Czasem warto doświadczyć oderwania od tego co znane i bliskie, właśnie po to by odkryć, co w życiu jest naprawdę istotne. Doświadczenie samotności jest szansą na zobaczenie wielu spraw "własnymi oczyma". Oraz na bliższy kontakt z uczuciami, które nie pojawiłyby się w innych okolicznościach. Nic nie dzieje się bez celu i każde doświadczenie przynosi swoje owoce. Bądź dzielna i traktuj to jako... wyzwanie, przygodę. Pozdrawiam Cię serdecznie M.

(Tę wypowiedź sponsorowała literka M...
jak Mądrala)

Anonimowy pisze...

Święte słowa M jak Mądralo :))

P jak Przygoda

Reni pisze...

Cześć literko M!

Samotne doświadczanie życie otwiera oczy, serce, i umysł. I masz ogromną rację co do wszystkiego - chyba pierwszy raz od niemal trzech lat naprawdę tęsknię za Warszawą i moim życiem tam. Ciężko jest zmagać się z tym wszystkim w pojedynkę i dobrze jest usłyszeć, że to ma sens. Gdyby tylko obok było jeszcze ramię do podparcia zmęczonej głowy..

Jak Twoje Dziewczyny? Jacek mówi, że Pola nadzwyczaj grzeczna i rozkoszna.
Ściskam gorąco całą Trójkę!